- Nie patrz na to.Właściwie to chciałem ci się zapytać,jak to się stało,że rodzina porzuciła cię w lesie jak byłaś mała,a ty przeżyłaś?
-Czemu mam nie patrzeć ? Już się przyzwyczaiłam...Nie wiem jak przeżyłam początki mojego życia, nie pamiętam, ale wiem że długo przebywałam na terenie waszej watahy.
-I nikt cie nie widział?
-Nie, możesz mówić mi Niki,lub Nika jak chcesz.
-Ok.A co to znaczy że się przyzwyczaiłaś?
-no widziałam już różne rzeczy...
Co prawda umiem czytać w myślach, i mogła by wiedzieć o czym on teraz myśli... ale wolałam żeby moja moc się nie wydała , mogła bym powiedzieć coś czego bym żałowała.
-O czym myślisz????????????
-o tamtym wilku
Od razu wiedziałam że kłamał.
<West, o czym myślałeś????>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz